AUTOR

Michał Kasprzyk
Spis treści
Też gotujesz się, kiedy po raz kolejny słyszysz “to zależy” w odpowiedzi na “ile to kosztuje”?
Niestety faktem jest, że ceny od czegoś zależą. Ale właśnie – od czego? To nie jest wiedza tajemna, więc zajrzyjmy podcastom w bebechy, żeby określić składowe ceny produkcji podcastów.
Chcesz rzucić się na głęboką wodę produkcji podcastu? A może bardziej świadomie ocenić, co warto zoutsourcować, a co zrobić wewnętrznymi zasobami?
Podcasty stały się niezwykle popularnym narzędziem marketingowym, ale wiele firm rzuca się w ten świat w ciemno. Nie zdają sobie sprawy, ile pracy wymaga ich stworzenie ani jakie są koszty związane z outsourcingiem poszczególnych elementów produkcji.
Jeśli czujesz zagubienie w tym temacie i nie do końca wiesz, z czym wiąże się produkcja podcastu, to ten artykuł jest dla Ciebie. Wyjaśnię Ci, jakie są poszczególne składowe procesu tworzenia podcastu, kto jest zaangażowany w produkcję oraz co wpływa na koszty, gdy zdecydujesz się na współpracę z agencją specjalizującą się w produkcji podcastów.
To jest ważne, bo kiedy zobaczysz wycenę od agencji możesz się złapać za głowę myśląc: „czemu oni tyle kasują za nagranie i zmontowanie kilku rozmów?!”. A realia są takie, że dookoła produkcji podcastu dzieje się wiele rzeczy, które nie są wprost widoczne w gotowym dziele.
Jakie są elementy procesu produkcji podcastu?
Produkcja podcastu to coś więcej niż tylko nagranie i zmontowanie rozmowy dwóch osób. W rzeczywistości cały proces zaczyna się znacznie wcześniej, od wpisania podcastu w strategię marketingową oraz opracowania koncepcji.
Co ten podcast ma w ogóle osiągnąć? Jak mają działać poszczególne odcinki?
Mam wrażenie, że hasło „podcast musi być autentyczny” tak bardzo się nam wryło w głowy, że zaczęliśmy myśleć, że „autentyczny” znaczy „niezawierający elementów marketingowo-sprzedażowych”. To nieprawda.
To, co jest ważniejsze, to to, że podcast musi być czymś, czego ludzie chcą posłuchać. I jeśli tak jest, to wybaczą nam wstawki marketingowe. A inna sprawa, że te wstawki mogą być po prostu subtelne.
Każdy odcinek też wymaga przemyślenia swojej indywidualnej koncepcji. Zastanawiamy się, jaki jest cel danego odcinka i co ma on przekazać słuchaczom. To zrozumienie pomaga nam stworzyć scenariusz. Tak, scenariusz. Choć może się wydawać zbędny, to on najbardziej pomaga w organizacji treści. Dzięki niemu mamy pewność, że wszystkie tematy zostaną poruszone, a pytania do gości będą dobrze przemyślane. No i że zapraszane będą osoby, które będą dawać realną wartość, której potrzebujemy, a nie „niech będzie, może powie coś, co się nada”.
Dzięki temu wszystkiemu późniejsze kroki, takie jak nagrania czy montaż, przebiegną sprawniej i bez niespodzianek. Im więcej czasu poświęcimy na tę część (czyli tzw. preprodukcję), tym łatwiejsze i bardziej efektywne będą kolejne etapy.
Kiedy mamy już gotowy scenariusz, możemy przejść do nagrań. To moment, kiedy koncepcja ożywa, ale jeszcze daleko do gotowego odcinka. To nie jest nawet ostatni etap pracy nad treścią.
Po nagraniu, materiał przechodzi do montażu. Jeśli wydaje Ci się, że montaż to etap, w którym tylko sklejamy ścieżki, wycinamy pomyłki i sprawiamy, że podcast brzmi przyjemnie, to śpieszę z informacją, że jest to bardzo duże uproszczenie.
To kluczowy moment na dopracowanie szczegółów, podrasowanie treści i uwzględnienie uwag klienta. W montażu możemy sprawić, że podcast będzie konkretniejszy (tniemy!), że będzie lepiej realizował cel odcinka (zmienimy kolejność wypowiedzi) lub że wywołamy w słuchaczu określone emocje (dodamy muzykę).
Po montażu nadchodzi czas na publikację odcinka, która wiąże się z pisaniem opisów, tworzeniem okładek itp., ale i na tym nie kończy się nasza praca. Trzeba przygotować materiały promocyjne, bo podcast sam się nie wypromuje. Ważne jest stworzenie contentu, który przyciągnie uwagę potencjalnych słuchaczy i pomoże im odnaleźć nasz podcast w gąszczu innych treści.
Nie można też zapominać o całej logistyce związanej z produkcją. Zaproszenie osób goszczących, wysyłanie materiałów, zbieranie plików, przekazywanie ich do montażysty — wszystko to wymaga starannego planowania i zarządzania. Każdy odcinek ma swoje konkretne zadania i wyzwania, które trzeba zaplanować i dobrze koordynować. Bo podcast to po prostu projekt i wszelkie dobre praktyki project managementu mają tu zastosowanie.
Oczywiście, za każdą z tych czynności stoją konkretni ludzie, a to oznacza także koszty wynagrodzeń.
Kto bierze udział w procesie produkcji podcastu?
W proces produkcji podcastu może być zaangażowanych wiele osób. Oczywiście realia bywają różne i ostatecznie niektóre role się ze sobą łączą, żeby ograniczyć budżet i liczbę zaangażowanych osób. Ale absolutną podstawą jest prowadzący oraz ewentualnie gość.
Osoba prowadząca… prowadzi podcast (ale może więcej)
Prowadzący, często będący twarzą całego projektu, może pełnić różne role — od samego prowadzenia rozmowy po zarządzanie całą produkcją. W końcu istnieje armia podcasterów-pasjonatów, którzy sami sobie są sterem i okrętem. Jednak, jeśli marka decyduje się na takie rozwiązanie, musi zdawać sobie sprawę z tego, że obciążenie takiej osoby jest spore. Jeśli prowadzący pochodzi z wewnątrz firmy, to jego zaangażowanie wiąże się z realnym kosztem — każda godzina pracy przy podcastach to czas, za który firma płaci wynagrodzenie.
Z jednej strony można powiedzieć, że skoro ta osoba i tak jest zatrudniona w firmie, to jej zaangażowanie jest bezkosztowe (lub nie generuje dodatkowych kosztów). Z drugiej strony, warto mieć na uwadze, że jest to czas, który mogłaby poświęcić na inne zadania, co oznacza potencjalne koszty alternatywne. Często prowadzącymi bywają założyciele lub prezeski firm — jaki jest koszt ich zaangażowania w projekt?
Istnieje również możliwość zatrudnienia osoby prowadzącej z zewnątrz. W takim przypadku koszty mogą być różne. Niektórzy potraktują to jako formę budowania swojej marki i promocji, więc nie będą oczekiwać dodatkowego wynagrodzenia. Inni uznają to po prostu za pracę do wykonania i wystawią fakturę. A im więcej ktoś ma do zaoferowania (zasięgi, umiejętność prowadzenia itp.), tym wyższa będzie kwota na tej fakturze.
Osoby goszczone dają wsad merytoryczny
Z gośćmi jest tak, że ich podejście do wynagrodzenia za udział w podcaście zależy od kilku czynników. Przede wszystkim, bardziej popularne osoby, które mają dużą liczbę obserwujących i są często zapraszane do różnych projektów, mogą decydować się na pobieranie wynagrodzenia. Wynika to z tego, że ich czas jest ograniczony, a duże zainteresowanie ich udziałem sprawia, że muszą wybierać, w jakich projektach uczestniczą.
Jednak decyzja o wynagrodzeniu często zależy także od samej organizacji, która zaprasza gościa. Jeśli zapraszającą stroną jest mała firma, gość może zrozumieć jej ograniczenia budżetowe i zgodzić się na darmowy występ, traktując to jako formę wsparcia. Może też postrzegać to jako okazję do dotarcia do nowej, specyficznej grupy odbiorców.
Z kolei, jeśli zapraszającą jest większa firma lub korporacja, oczekiwania gościni mogą być inne. Wtedy częściej zakłada się, że duża firma ma budżet na tego typu współpracę (niezależnie od tego czy to prawda czy nie), co może skłaniać gościa do postawienia warunku wynagrodzenia za swoje wystąpienie. W ich oczach obecność w podcastach takich firm wciąż może być atrakcyjną formą promocji, ale jednocześnie oczekują, że ich zaangażowanie zostanie odpowiednio wynagrodzone.
Nie ma jednej reguły. Każdy przypadek trzeba tutaj rozważać osobno.
Producent dba o podcast jak o projekt
Producent pełni funkcję project managera, który koordynuje wszystkie aspekty związane z tworzeniem odcinka. To on dba o to, żeby wszystkie elementy były na miejscu i na czas: od ustaleń z gościem, przez harmonogram nagrań, po przekazanie materiałów do montażu.
Jego zadaniem jest też nadzorowanie całego procesu, co obejmuje zarówno logistykę, jak i kontrolę jakości na każdym etapie. Producent odpowiada za to, żeby każdy członek zespołu wiedział, co ma robić i kiedy. Dzięki temu osoby prowadzące, goszczone oraz technicy mogą skupić się na swojej pracy, a całość idzie zgodnie z planem.
Koszt producenta jest często wliczany w całościową wycenę produkcji podcastu, bo jest on niezbędny do skutecznego zarządzania projektem. Jeśli brakuje kogoś, kto czuwa nad całością, często pojawiają się opóźnienia, problemy z komunikacją czy chaos w organizacji. Przy dużych projektach po prostu ciężko zapanować nad wszystkim, kiedy mamy jeszcze inne obowiązki. Dlatego, nawet jeśli marka decyduje się na samodzielną produkcję podcastu, warto rozważyć zaangażowanie (lub wyznaczenie) producenta, który odciąży zespół od zadań organizacyjnych.
Scenarzysta dba o treść podcastu (może zostać Showrunnerem)
Jeśli zależy Ci na dobrze przygotowanych odcinkach, niezależnie od tego, czy są w formie solo czy wywiadów, to potrzebujesz scenarzysty. Scenarzysta odpowiada za przygotowanie planu odcinka — pisze szczegółowy scenariusz lub tworzy listę pytań do wywiadów. To pomaga zarówno prowadzącemu, jak i gościowi, bo daje im strukturalną bazę, dzięki której rozmowa jest bardziej uporządkowana i celna.
Często ta rola może być niezależna, ale w naszym przypadku wygląda to nieco inaczej. Zamiast typowych producentów i scenarzystów mamy showrunnerów, którzy łączą ich zadania. Showrunnerzy w naszej firmie nie tylko koordynują cały proces produkcji, ale też zajmują się tą warstwą scenariuszową. Dzięki temu mogą lepiej zrozumieć całą koncepcję odcinka i dopasować ją do strategii marketingowej. Taka wszechstronność sprawia, że mogą ogarnąć całość procesu, od planowania, przez realizację, aż po publikację.
W nagraniu podcastu może brać udział kilka osób
Z technicznego punktu widzenia w produkcję można zaangażować różne osoby, w zależności od stopnia skomplikowania nagrań. Na pewno jest realizator dźwięku, który zajmuje się nagraniem całości i dba o to, by dźwięk był czysty i… na pewno zarejestrowany (pozdrawiamy wszystkich, którym zdarzyło się nie włączyć nagrywania). Jeśli podcast nagrywany jest w formie video, do zespołu dołącza operator kamery, który odpowiada za warstwę wizualną.
W przypadku bardziej rozbudowanych produkcji mogą pojawić się też inne role, takie jak makijażystka, oświetleniowiec czy fotograf, który dokumentuje cały proces. To, ile osób potrzeba, zależy od tego, jak skomplikowany jest nasz plan produkcyjny. Oczywiście, im więcej osób zaangażowanych, tym wyższe koszty.
Ale można je ograniczać w różny sposób, np. przez wynajęcie studia, które jest dobrze wyposażone — z ustawionymi kamerami i odpowiednim oświetleniem. Często wystarczy wtedy jedna osoba, która obsługuje cały sprzęt, co pozwala na oszczędności.
Alternatywnie, możemy jeszcze bardziej ograniczyć koszty, decydując się na nagrania zdalne. W takim wypadku wysyłamy odpowiedni mikrofon do osoby, która występuje w odcinku, a nagranie odbywa się przez internet, za pomocą z kamerki internetowej. Tego rodzaju rozwiązanie jest oczywiście mniej kosztowne i bardziej elastyczne, ale trzeba mieć świadomość, że jakość nagrania zapewne będzie gorsza.
Montażysta składa odcinek podcastu w gotową całość
Jak już mamy nagrania, to przechodzimy do fazy, w której świeci montażysta. To osoba, która po prostu zajmie się obróbką nagranego materiału, zarówno pod kątem dźwięku, jak i obrazu (jeśli mamy do czynienia z podcastem video). Z surowego materiału tworzy ostateczną wersję odcinka, gotową do publikacji.
Jego rola polega na wycięciu niepotrzebnych fragmentów, poprawie jakości dźwięku, dodaniu efektów, muzyki i wstawek, które urozmaicają słuchanie. We współpracy z showrunnerem wprowadza też modyfikacje w treści, by upewnić się, że odcinek spełnia oczekiwania i wpasowuje się w wizję całego projektu.
Na tym etapie zbierany jest feedback od klienta lub gościa, dzięki czemu można wprowadzić ewentualne poprawki przed publikacją.
Jeżeli montujemy podcast video, zadania montażysty są jeszcze bardziej złożone, bo oprócz dźwięku trzeba zadbać o synchronizację obrazu, wycięcie zbędnych ujęć i ewentualne dodanie napisów czy grafiki.
Montaż to czasochłonny proces, ale od jego jakości zależy ostateczny odbiór podcastu. Dobrze wykonany montaż potrafi wynieść podcast na wyższy poziom, sprawiając, że słuchacze wracają po więcej.
Marketer przygotowuje materiały promocyjne
Po zakończeniu montażu przychodzi czas na stworzenie materiałów promocyjnych, które pomogą dotrzeć z podcastem do szerszego grona odbiorców. W zależności od rodzaju materiałów, które chcemy przygotować, może być konieczne zaangażowanie dodatkowych specjalistów.
Jeśli decydujemy się na shorty video, które dobrze sprawdzają się w mediach społecznościowych, często może to zrobić montażysta. W przypadku materiałów, takich jak grafiki do postów, banery czy infografiki, potrzebujemy grafika, który zadba o odpowiednią oprawę wizualną.
A jeżeli chcemy maksymalnie wykorzystać treści z podcastu, możemy zaangażować copywritera. To on może przygotować teksty na social media, przerobić fragmenty podcastu na blog posty, czy nawet stworzyć newsletter na bazie najciekawszych wątków z odcinka. Takie działania pomagają przedłużyć żywotność treści i dotrzeć do różnych grup odbiorców.
Im bardziej rozbudowana promocja, tym więcej osób może być zaangażowanych. Musimy liczyć się z tym, że każdy z tych specjalistów to dodatkowy koszt. Jednak dobrze zaplanowana kampania promocyjna może znacząco zwiększyć zasięg i zaangażowanie słuchaczy, więc potencjał zwrotu z inwestycji.
Jakiego sprzętu potrzebujesz, jeśli chcesz robić podcast samodzielnie?
Jeśli ktoś chce stworzyć podcast samodzielnie, wewnątrz firmy, musi liczyć się z koniecznością zakupu lub zorganizowania odpowiedniego sprzętu. To, co będzie potrzebne, zależy od skali i formatu produkcji, ale nawet w podstawowej wersji musimy zadbać o kilka kluczowych elementów.
Podstawą są mikrofony. Nawet przy nagraniach solo warto zainwestować w zewnętrzny mikrofon, który podłączymy do laptopa. Sensowne opcje zaczynają się od ok. 400-500 złotych (np. Rode NT-USB Mini), ale ja najczęściej polecam mikrofony za 900-1300 zł (Rode Podmic USB oraz Shure MV7).
Jeśli planujemy nagrywać dwie osoby, dobrze jest mieć interfejs audio, do którego podłączymy dwa mikrofony. Wprawdzie są sposoby na podłączenie dwóch mikrofonów bezpośrednio do komputera, ale często są one niedoskonałe i mogą sprawiać problemy.
W przypadku nagrań zdalnych sprawa jest nieco prostsza — każdy uczestnik nagrywa się we własnym otoczeniu, korzystając z jednego mikrofonu podłączonego do swojego komputera.
Jeśli dodajemy do podcastu warstwę video, dochodzą dodatkowe wymagania sprzętowe. W zależności od ambicji możemy wykorzystać kamerki internetowe, które jednak oferują ograniczoną jakość, lub smartfony, które radzą sobie całkiem dobrze. Jednak jeśli zależy nam na profesjonalnej jakości, musimy liczyć się z kosztami kilku czy kilkunastu tysięcy złotych za profesjonalne kamery lub aparaty. A jeśli planujemy nagrania z trzema ujęciami (dwa na każdą osobę plus jedno ogólne), koszty znacząco rosną.
Oprócz tego potrzebne są też inne akcesoria: statywy i ramiona na mikrofony i kamery, kable, oświetlenie, a także słuchawki dla osoby, która będzie monitorować dźwięk w czasie nagrań. Słuchawki dla każdego uczestnika rozmowy nie są niezbędne, ale warto, by choć jedna osoba kontrolowała jakość nagrywanego dźwięku na bieżąco.
Istnieje również opcja wynajmu studia, które jest już wyposażone w odpowiedni sprzęt i często obsługiwane przez specjalistów. Dzięki temu firma oszczędza na zakupie sprzętu. To dobra opcja, jeśli chcemy osiągnąć wyższą jakość bez konieczności inwestowania w drogi sprzęt. Oczywiście kosztem elastyczności.
Sprzęt do podcastu może więc kosztować od kilkuset złotych za podstawowy mikrofon, do kilkudziesięciu tysięcy złotych za bardziej zaawansowane zestawy z wieloma kamerami. Wszystko zależy od skali projektu i dostępnych zasobów.
Od czego zależy koszt produkcji podcastu przez agencję?
Jeśli zdecydujesz się na outsourcing, koszt produkcji podcastu będzie zależał od kilku zmiennych, które wpływają na cenę zarówno poszczególnych odcinków, jak i całego projektu. Oto co warto wziąć pod uwagę:
Długość odcinka
Jednym z najważniejszych elementów jest długość odcinka. Czas trwania odcinka ma bezpośredni wpływ na koszt jego produkcji. Im dłuższy odcinek, tym większy koszt, ponieważ wymaga więcej czasu na obróbkę dźwięku i video. To jednak nie jest tak, że dwukrotnie dłuższy odcinek oznacza dwa razy wyższy koszt, ale wzrost ceny jest zauważalny, bo praca nad dłuższymi nagraniami po prostu zajmuje więcej czasu. Podobnie jest w kwestii pisania scenariusza, który musi być wtedy dłuższy.
Liczba odcinków
Drugą ważną zmienną jest liczba odcinków. Liczba odcinków ma znaczenie, ponieważ część prac, takich jak stworzenie intra, outra, grafiki czy okładki podcastu, jest wykonywana jednorazowo i rozkłada się na całą serię. Dlatego, choć koszt pojedynczego odcinka może być ustalony, przy większej liczbie odcinków często można negocjować korzystniejsze stawki per odcinek. Im większe zobowiązanie co do liczby odcinków, tym większa szansa na niższy koszt jednostkowy, co bywa korzystne dla firm planujących regularne publikacje.
Sezonowość
Jeśli zdecydujesz się na sezony (które działają jak w przypadku seriali telewizyjnych), wtedy publikujemy np. 10 odcinków co rok. Wymaga to od Ciebie zaplanowania wydatków na produkcję 10 odcinków w jednym roku, a następnie kolejne 10 w następnym roku itd. To pozwala na bardziej elastyczne rozłożenie kosztów w czasie.
Alternatywą jest produkcja ciągła, gdzie odcinki ukazują się regularnie, na przykład co tydzień lub co 2 tygodnie. W takim przypadku patrzymy na całość rocznej produkcji, analizując, ile odcinków uda się zrealizować w tym czasie. Produkcja ciągła jest bardziej wymagająca, bo utrzymanie regularności wymaga większego zaangażowania zasobów i systematyczności.
Cykl produkcyjny
Jeżeli chcesz wypuszczać odcinki co tydzień, wymaga to intensywnej pracy i szybkiego działania. Na przykład jeśli odcinek nagrany jednego dnia ma być opublikowany już następnego, ktoś pewnie będzie musiał zarwać nockę, co podniesie cenę za taki szybki montaż. Ale czasami nawet montaż „na za 2-3 dni” może kosztować więcej. Realia są takie, że żeby porządnie popracować nad treścią i dobrze zedytować odcinek, warto założyć przynajmniej tydzień od nagrania.
Z kolei jeśli mamy zapas odcinków i możemy pozwolić sobie na luźniejszy harmonogram, np. publikowanie odcinka, który został nagrany 2 miesiące wcześniej, wtedy koszty mogą być niższe, bo mamy więcej czasu na przygotowanie.
Forma nagrań
Na koszt wpływa również forma nagrań — czy decydujemy się na samą ścieżkę audio, czy też dodajemy warstwę video. Wybór nagrań video znacząco zwiększa koszty, bo oprócz kwestii sprzętowych (jak kamery, światła) dochodzi też bardziej skomplikowany proces montażu. Montaż video wymaga większej ilości pracy, bo trzeba zsynchronizować obraz z dźwiękiem, zadbać o jakość ujęć i kolory, dodać ewentualne grafiki czy napisy. To wszystko przekłada się na dodatkowy czas pracy, a co za tym idzie — wyższe koszty.
Format podcastu
Formaty podcastowe nie kończą się na wywiadach. Ale fakt, że prostsze formaty, takie jak wywiady czy solo, są mniej skomplikowane pod względem produkcyjnym, co sprawia, że koszty ich realizacji są niższe. W takich przypadkach mamy do czynienia z prostszym procesem produkcji, ponieważ nie trzeba spędzać tyle czasu np. na pisaniu scenariusza czy ogarnianiu bardziej skomplikowanego planu produkcyjnego.
Natomiast istnieją formaty, które wymagają znacznie więcej pracy na każdym etapie produkcji. Przykładem jest podcast dokumentalny, który wymaga opracowania szczegółowej koncepcji, scenariusza oraz precyzyjnego planowania przed samymi nagraniami. W tego typu produkcjach często występuje więcej osób, co oznacza dodatkowy czas na wywiady, nagrania w różnych lokalizacjach oraz montaż, który musi uwzględniać różnorodność materiału. Chociaż ciągłość między odcinkami nie jest konieczna, często jest ona premiowana, więc cyk — jeszcze więcej pracy. To sprawia, że dokumentalne podcasty są droższe, ponieważ każda z tych faz wymaga czasu i zaangażowania.
Podobnie jest z podcastami fabularnymi (słuchowiskami, serialami audio), które są jeszcze bardziej zasobochłonne. W takim przypadku zaangażowanie większej liczby osób — np. aktorów, lektorów, realizatorów dźwięku — jest niezbędne. Jeśli chcemy, aby w podcaście fabularnym wystąpiła znana osoba, to koszty rosną. Wszystko to sprawia, że takie podcasty są znacznie bardziej skomplikowane, wymagają więcej czasu i większego budżetu.
Decyzja, czy postawić na prostszy wywiad, czy może na bardziej złożoną formułę dokumentalną lub fabularną, bezpośrednio wpływa na budżet, który musimy przeznaczyć na produkcję.
Przykładowa wycena produkcji podcastu
Chciałem też podać Ci przykładową kwotę za produkcję podcastu, ale oczywiście przy tylu zmiennych musimy wybrać jakieś założenia. Weźmy opcję, która jest popularna wśród naszych klientów, czyli jeden sezon 10-odcinkowy w formie wywiadów audio, nagrywanych zdalnie, gdzie gotowy odcinek ma ok. 30 min. Przyjrzyjmy się, jak wygląda rozkład kosztów i za co dokładnie się płaci.
W naszych wycenach najczęściej nie uwzględniamy wynagrodzenia osoby prowadzącej i goszczonych. A to dlatego, że czasami pozornie podobne osoby mają zupełnie inne wymagania. Tym bardziej, jeśli klient chce zaangażować influencera czy topową ekspertkę, to koszt może sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Natomiast jeżeli prowadzi go pracownica firmy lub założyciel, często nie wymaga to dodatkowego budżetu (ale trzeba pamiętać o koszcie alternatywnym!).
Produkcja obejmuje tylko warstwę audio, bez video, a nagrania odbywają się zdalnie. Dzięki temu nie musimy organizować studia ani ponosić kosztów dojazdów. Jedynym elementem, o który musimy zadbać, jest zapewnienie odpowiedniego sprzętu poszczególnym osobom. W praktyce najczęściej polega to na wysyłaniu mikrofonów, a po nagraniach ich odbiór przez kuriera.
Wycena w tym wypadku wyniesie od 30 do 40 tysięcy złotych, co przekłada się na około 3-4 tysiące za odcinek. Cena obejmuje pełną opiekę nad treścią, co oznacza, że pracujemy nad każdym elementem serii, a nie tylko nad montażem. W tej cenie zawarte są prace koncepcyjne, wsparcie w tworzeniu scenariusza, montaż, oraz przygotowanie całości do publikacji. Materiały promocyjne są dodatkowo płatne.
Jeśli natomiast mielibyśmy wycenić sam montaż, to koszt tej usługi wyniósłby ok. 350 zł za odcinek. Taka wycena obejmuje podstawowe cięcia, poprawę jakości dźwięku, jedną rundę poprawek i przygotowanie materiału do publikacji, ale bez wsparcia w tworzeniu treści czy strategii podcastu. Warto sobie wtedy przekalkulować, ile w rzeczywistości kosztuje przygotowanie tych rzeczy przez pracownika, który często przy okazji wszystkiego musi się najpierw nauczyć.
Chcesz wycenić swój pomysł na podcast?
Zdecydowanie lepiej jest podejść do produkcji podcastu z pełną świadomością — znając poszczególne etapy, wiedząc, jak wygląda cały proces i za co konkretnie trzeba zapłacić. To pozwoli Ci lepiej zarządzać oczekiwaniami wszystkich osób zaangażowanych w projekt i uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
Jeśli rozważasz rozpoczęcie własnego podcastu lub już podjąłe_aś decyzję, ale nie masz pewności, jakie mogą być koszty, zapraszam na bezpłatną konsultację. Razem omówimy Twój pomysł lub stworzymy szybką koncepcję dla Twojego podcastu, którą wycenimy. Dzięki temu dowiesz się, czy to przedsięwzięcie ma sens, czy może jednak wymaga większych zasobów, niż początkowo zakładałe_aś.